Wielu z nas posiada schowane po szafach pokaźne kolekcje starych płyt winylowych. Szkoda by było, gdyby tylko się kurzyły. Trzeba więc pomyśleć o gramofonie.
Wybór takiego urządzenia nie jest jednak czymś prostym ani oczywistym – nawet dla osób, które uważają się za audiofilów i znają się na sprzęcie muzycznym. Przede wszystkim, sam gramofon nie zawsze wystarczy – potrzebny będzie między innymi przedwzmacniacz. Dochodzi do tego wiele innych parametrów sprzętu, które należy wziąć pod uwagę.
Na początek, odpowiedzieć należałoby na pytanie, co to jest ten przedwzmacniacz lub, z angielskiego, preamp (od preamplifier).
W dużym skrócie, przez pewne uwarunkowania techniczne, dźwięki rejestrowane na płycie winylowej są odpowiednio wzmacniane lub osłabiane, w zależności od częstotliwości. Dzięki temu otrzymuje się czysty dźwięk bez szumów, lecz w konsekwencji wymagane jest urządzenie, które ten sygnał „wyprostuje” – to właśnie zadanie przedwzmacniacza.
Urządzenie to może występować w trzech konfiguracjach. Na początek najlepiej jest sprawdzić, czy nasz system dźwiękowy nie ma go wbudowanego. W tym celu musimy poszukać gniazdka niemal zawsze oznaczonego napisem Phono.
Jeżeli takowego nie posiadamy, mamy dwie możliwości. Można wtedy albo zakupić osobny przedwzmacniacz, albo wybrać taki model gramofonu, który już go w sobie posiada. Zaznaczyć należy, że najlepszą jakość dźwięku otrzymuje się zazwyczaj przy zastosowaniu osobnego preampa.
Jest to kolejna, bardzo ważna kwestia przy wyborze gramofonu. Różnica jest zasadnicza: automatyczny ustawia się sam, a manualny trzeba ustawić ręcznie. Ten pierwszy idealnie nadaje się więc dla osób, które chcą cieszyć się swoją kolekcją płyt winylowych jak najszybciej i jak najprościej. Wystarczy jedynie umieścić płytę na talerzu, nacisnąć przycisk i już!
Gramofon manualny spodoba się raczej tym, którzy chcą uczynić z niego swoje hobby. Jest do dość skomplikowany i delikatny sprzęt; pozwala jednak na dokładne, ręczne ustawienie wszystkich parametrów. Przykładowo, reguluje się w nim siłę nacisku igły na płytę.
Choć wiele osób nie zdaje sobie z tego sprawy, dobór odpowiedniego napędu i igły znacząco wpływa na wrażenia z użytkowania. Mówiąc o rodzajach napędu, mamy na myśli rozróżnienie na paskowy i bezpośredni. Napęd paskowy jest najbardziej tradycyjny i najczęściej spotykany. Pracuje cicho, zapewniając dość dobrą jakość dźwięku i ograniczając drgania. Zdecydowanym minusem jest to, że wykorzystywany w nim gumowy pasek często się zużywa i musi być regularnie wymieniany.
Zjawisko to nie występuje za to w gramofonach z napędem bezpośrednim. W tym przypadku płytą obraca specjalny silnik. Jest bardziej precyzyjny od paskowego, ale koniecznie trzeba upewnić się, że został wykonany z materiałów dobrej jakości – w przeciwnym wypadku jest bardzo awaryjny. Stosuje się go głównie w droższych, profesjonalnych urządzeniach.
Jeżeli chodzi o igłę, to tu z kolei występuje rozróżnienie na szlify: sferyczny, eliptyczny i liniowy. Najlepszą jakość uzyskuje się przy szlifie liniowym, jednak wiąże się to z najwyższą ceną. Najczęściej spotyka się szlify sferyczne – znajdziemy je w większości tańszych gramofonów.
Cech, które odróżniają dobry gramofon od złego, jest wiele. Na koniec wspomnieć warto jeszcze o wyglądzie – sprzęt może przecież być ozdobą naszego mieszkania. Wybrać na pewno nie jest łatwo. Gama gramofonów jest na szczęście szeroka i każdy znajdzie coś dla siebie.